Athanasius Kircher - Mundus subterraneus, Amsterdam, 1682 (źródło: www.gnosis.art.pl) |
„Wiara w sens życia
jest jedynie udziałem ludzi płytkich. Ze świadomością irracjonalności istnienia
żyć tak, jakby ono było racjonalnym - to jest jeszcze marka. To leży między
samobójstwem a bezmyślnym bydlęctwem.”
Witkacy
Z punktu widzenia pytania "Co dalej?", to co było stanowi pewnego rodzaju fabułę, której podtrzymywanie zapobiega odkryciu, że brak tej fabule istotnego spoiwa w postaci sensu.
Stworzenie sobie sensu byłoby możliwe, gdyby istniało wewnętrzne przeświadczenie, że natura istnienia jest amorficzna i uzależniona od ludzkiej woli. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy tak jest, więc przyjęcie takiego poglądu byłoby okłamywaniem się.
Patrząc z drugiej strony, sens życia jest najważniejszą, ściśle ludzką potrzebą, a posiadanie go determinuje całokształt życia jednostki. Wiedząc o tym, można by podporządkować mu wszystkie inne kategorie, łącznie z prawdą. Wola sensu uzależniałaby wtedy od siebie wszystkie wartości, czyniąc z nich narzędzia do budowy zależnego od siebie świata, będącego własnym interpretowaniem istnienia tak, jakby istota tego istnienia była bezpostaciowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz