poniedziałek, 14 listopada 2016

Świadomość - instynkt powiadamiania


Jestem na bagnach i przyglądam się ptakom. Samica dzikiego łabędzia czyści pióra od pół godziny. Samiec obserwuje najbliższe otoczenie. Wydaje się, że nie niepokoi go nic, co dzieje się dalej niż trzydześci metrów od gniazda. Dlaczego zajmują się tylko tym? Czy ten samiec wie, że istnieje?








Ale co to znaczy wiedzieć, że się istnieje? Czy nie jest to tylko szeroko zakrojona świadomość okolicy, wynikająca z obserwacji - pewnego rodzaju „instynkt powiadamiania” o swoim położeniu - skaner, monitorujący sytuację wewnętrzną i zewnętrzną organizmu?

Przecież ja sam wiem o sobie, że istnieję tylko wobec czegoś. I jest to efekt obserwacji podobnej do tej, której dokonuje teraz samiec łabędzia, orientując się w sytuacji i starając ją kontrolować ze względu na bezpieczeństwo swoje, samicy i gniazda.

Ludzka „okolica”, która składa się na świadomość, jest po prostu dużo szersza, natomiast mechanizm tego instynktu jest podobny - to funkcja "powiadamiania" o swoim stanie i najważniejszych uwarunkowaniach w danym czasie i przestrzeni.

Nie ma mowy o odnalezieniu w ten sposób jakiejś "istoty rzeczy", jakiejś ukrytej prawdy o świecie albo o swojej naturze, ponieważ każde postrzeżenie dokonuje się względem czegoś zewnętrznego, a więc również uwarunkowanego postrzeżeniem, przy czym sam podmiot obserwujący jest dla siebie samego postrzeżeniem "zewnętrznym".

Gdybym spojrzał na siebie tak, jak patrzę na tego samca łabędzia, będąc, powiedzmy, „bardziej świadomą istotą” od niego, uznałbym że jestem wyłącznie funkcją świadomości - mechanizmem powiadamiania. Mechanizmem, który na podstawie obserwacji sytuacji wokół, czyli tego, do czego przymuszają go instynkty, stara się wyrokować o jakiejś "istocie siebie".

Dlaczego się o to stara? Czy to nie przedłużenie tej samej woli kontrolowania otoczenia, która sprawia że łabędź czuje zadowolenie, kiedy po prostu rozgląda się wokół gniazda, z poczuciem spełnienia w swojej prostej, narzuconej instynktem, roli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz