![]() |
Strona z Atharwawedy, "księgi czarodziejskiej" hinduizmu. Źródło: domena publiczna. |
Ciekawe, że w dawnych kulturach starano się raczej przydawać znaczenia (czy może wartości) wiekowi starczemu, który tego znaczenia domaga się przecież już nawet z racji tego jak jest nieatrakcyjny... Współcześnie, inaczej - buduje się wartość młodości. Tak jakby ona potrzebowała jeszcze jakichś potwierdzeń, czy pochlebstw.
"Wedy wskazują człowiekowi, istocie z racji swej materialności związanej z materią a także istocie duchowej, cztery główne cele i zarazem cztery okresy życia. Każdy następny z tych celów jest uważany za lepszy od poprzedniego, cel zaś ostatni (podobnie jak ostatni, starczy okres życia) uważa się za lepszy i wyższy od wszystkich poprzedzających go celów razem wziętych. A oto owe cele - niejako do wyboru: k a m a - (miłość), a r t h a (dobra ziemskie), d h a r m a (cnota, obowiązek) oraz m o k s z a (wyzwolenie). M o k s z a stanowi cel najwyższy, najwznioślejszy, jak gdyby "cel celów", do którego dążyć trzeba stopniowo, nieustannie doskonaląc się duchowo. Odpowiada mu w życiu okres "leśny"."
Andrzej Tokarczyk, Hinduizm, Warszawa 1986.